Dojrzałość emocjonalna

No i w końcu, po tygodniu rozłąki, znowu jesteśmy razem. Wczoraj rozpakowałyśmy nasze klamoty i chwilę przed kolacją miałyśmy jeszcze czas dla siebie. Mała w pełnym skupieniu obiera mandarynkę, nie odrywając się od swojego zajęcia nagle mówi: „Tęskniłam za tobą, wiesz mamo?” Po czym dodaje: „I bardzo kocham ciebie, wiesz? A ty? Kochasz mnie?” I […]

Rozłąka

Musiałam wywieźć Małą do Dziadków, na cały tydzień. Jeszcze w zeszłym tygodniu, na pytanie Znajomej czy łatwo przychodzi mi takie rozstanie, stwierdziłam, że nawet się cieszę i nie mogę się doczekać kiedy w końcu będę mogła zostawić Ją pod opieką Babci. I naprawdę tak było – nie mogłam się doczekać. Pomyślałam sobie, że w końcu […]

Zima lubi dzieci najbardziej na świecie

Zima nam nie straszna. W niedzielny mroźny, ale i słoneczny ranek, wybrałyśmy się na spacer. Chociaż mróz szczypał w nosy, to bawiłyśmy się świetnie. Ubrane bardzo ciepło, od stóp do głów, w kilka warstw, korzystałyśmy z uroków mroźnej zimy. Próbowałyśmy zrobić aniołka. Podążałyśmy śladem jakiegoś ptaka. A Mała nawet próbowała zrobić ślady imitujące ślady traktora. […]

Bałwan

Za oknami śnieg i mróz, normalnie zima. Niestety mróz jest tak duży, że niemożliwe póki co jest ulepienie bałwana. Postanowiłyśmy zatem, że bałwana zrobimy w domu, na papierze. Do wykonania tej pracy potrzebne będą: szary karton formatu A3 farby: biała, pomarańczowa, czarna, brązowa i fioletowa gruby i cienki pędzelek ołówek słoiczek na wodę plastikowy talerzyk na […]

Podwójne standardy

Po narodzinach Małej prawie każdy Znajomy pytał jak odnajduje się w nowej roli mój Mąż. Zgodnie z prawdą odpowiadałam, że Mąż bardzo wczuł się w rolę i bardzo mi pomaga. Teraz, kiedy przypominam sobie początki macierzyństwa, stwierdzam jak bardzo głupio to brzmiało. Bo co to niby znaczy: pomagał mi? Wychodził z Nią czasem na spacer? […]