Gimnastyka buzi i języka
Od czasu do czasu bawimy się z Małą inaczej. To znaczy bez użycia zabawek czy przyborów do rysowania/malowania. Stajemy przed lustrem, w sensie Mała staje, a ja siadam :), i robimy głupie miny. Nie zawsze to fotografujemy, powiedziałabym, ze wręcz nigdy, ale ten jeden jedyny raz (na potrzeby bloga) zrobiłyśmy wyjątek. Podobno to dobre ćwiczenia […]