Dzień Mamy

Dzisiaj Dzień Mamy. Jak zwykle u nas wszystko w biegu, na nic nie ma czasu. Całe szczęście, ze akurat jestem jeszcze w trybie pracy zdalnej, więc tu trochę czasu zaoszczędziliśmy. 😉 Okazuje się, że Mała nie jest już taka bardzo mała i wymyśliła plan. 😉 Razem z Młodym zrobili laurki (w sensie bardziej Mała zrobiła, […]

Pracująca Matka

Będzie długo, mam nadzieję, że nie za bardzo muląco. Nie wiem czy każda kobieta będąca matką tak ma, wypowiadam się tylko za siebie. Nie jest łatwo być mamą i spełniać się zawodowo. I nie mówię tu o tym, że jest się w sumie na dwóch etatach, bo w pracy i w domu. I że nie […]

Udało się

Pamiętam jaka byłam ambitna kiedy zaczęłam odpieluchowywać Małą. Małą nie miała jeszcze dwóch lat i była całkowicie odpieluchowana (całkowicie, czyli nie zakładałam Jej asekuracyjnie pieluszki na noc). Ale pamiętam też ile nas to nerwów kosztowało, ile prób kończyło się niepowodzeniem. Z Młodym stwierdziłam, ze nie ma się co spieszyć. Co prawda jakieś próby przed drugimi […]

Co będzie dalej?

Kiedy Mała przyszła na świat pilnowałam dosłownie wszystkiego, oczywiście stosownie do wieku, żeby rozwijała się plastycznie, motorycznie, sensorycznie i logopedycznie, żeby nie brała czyjejś zabawki, żeby odpowiadała na powitania i co ważniejsze, żeby sama mówiła „dzień dobry”, żeby była odpowiedzialna i nie miała dziwnych pomysłów. Z perspektywy czasu, mogę stwierdzić, że w większości nawet mi […]

Ciężkie czasy

Siedzimy w domu, z wiadomych przyczyn. I tak kątem oka patrzę na to co się dzieje wokół. Zawsze denerwowało mnie ocenianie i narzucanie swojego zdania przez innych. Okazuje się, że niekwestionowanymi mistrzami w tej dziedzinie są oczywiście wszyscy rodzice. Nie znoszę sytuacji, w której ktoś myśli, że skoro on ma/zrobił/myśli (itp.) w ten sposób, to […]

Instynkt chemika nigdy nie zanika

Ostatnio non-stop coś się nas czepia. Najpierw Młody miał zapalenie ucha, po dwóch dniach w żłobku przywlekł rotawirusa na tyle silnego, że nawet mnie się dostało. Jest to o tyle dziwne, że ja mam dobrą odporność i generalnie nie biorą mnie takie choróbska. Po tych przygodach dopadła nas gorączkowa noc, w dodatku podwójna, bo i […]

Dżelka

Podczas tegorocznych wakacji w naszym polski morzu udało nam się napotkać kilka meduz, a zdaniem Małej całe meduzisko (czyli skupisko meduz, tak jak skupisko mrówek nazywamy mrowiskiem ;)) Mała była jednocześnie przerażona i zadowolona, do tego stopnia, że zapytała mnie czy jak w przedszkolu będzie bal na Halloween, to zrobię Jej kostium meduzy. Powiedziałam, że […]

Nie da się

Wszędzie wokół widzę super uśmiechnięte, zadbane, fit mamy, grzeczne i ułożone dzieci, mieszkające w czystym i uporządkowanym domu. Wszyscy mają czas na wyjścia i spotkania ze znajomymi. Na siłownię i kosmetyczkę. Na wypad tu czy tam, na rozwijanie zainteresowań dzieci… Można tak dopisywać w nieskończoność. A ja mówię, że tak się nie da, no nie […]

Przedszkolaczki

Jakiś czas temu na fejsbukowej stronie Blog Ojciec widziałam nową wersję tekstu piosenki „Jestem sobie przedszkolaczek.” Bardzo mi się spodobała i bardzo mnie wzruszyła. Pamiętam jak pierwszy raz szłam do przedszkola. W zależności z jakiej perspektywy na to spojrzeć, miałam szczęście lub nie, że szłam dopiero w wieku 6 lat. Pamiętam jaką traumą było dla […]

2/5

Gdybym miała siebie ocenić jako mamę, to w skali 5-stopniowej dałabym sobie mocne 2. Dlaczego? Bo moje Dzieci są zadbane, nie chodzą głodne, ale! -1 – nie mam dla Nich wystarczająco dużo czasu. Odkąd wróciłam do pracy czasu mam jeszcze mniej niż wcześniej, domowe obowiązki pochłaniają znaczną jego część, a i tak nie mam super […]